Bukiet ślubny stanowi swojego rodzaju „kropkę nad i” jeśli chodzi o wizerunek Panny Młodej. Dobierany zawsze z uwagą i starannością spośród nieograniczonej palety barw, różnorodności kwiatów i pomysłowości florystyki. Kwiaty żywe, jaskrawe, kolorowe, z różnych gatunków? A może stonowane i pastelowe? Pomyślelibyście, że coraz częściej Panny Młode, zamiast kwiatów, wybierają do bukietów zupełnie inne składniki? Czasami bardzo zaskakujące. Guziki, koraliki, tkaniny, stare broszki, a nawet… słodycze!
Zdjęcia znalezione w Internecie nadesłała Ślubna Pracownia
Jeśli ktoś jest uzdolniony plastycznie, może taki bukiet wykonać samodzielnie (dodatkowa wartość sentymentalna), albo zdać się na wynik pracy profesjonalisty.
Zdjęcia znalezione w Internecie nadesłała Ślubna Pracownia
Jakie są zalety takiego rozwiązania? Jesteście ekologiczni, oszczędzacie pieniądze, razem z bukietem macie załatwioną sprawę „coś starego na szczęście”, niezależnie od pogody bukiet wygląda idealnie (w zimie nie zmarznie, latem nie potrzebuje wody), a po ślubie na długie lata będzie przywodził wam na myśl wspomnienia z tego wielkiego dnia.
Minus? Naszym zdaniem nie do końca są odpowiednie na wielkie, królewskie bale, z oficjalnymi gośćmi. Choć bukiety z broszek są tak eleganckie, że dopasują się do każdego stylu i wesela, oraz sukienki. Ich misterne wykonanie i błyskotki zdecydowanie przykuwają uwagę.
Niemniej niestandardowe bukiety polecamy raczej awangardowym, nowoczesnym Pannom Młodym, podczas luźnego przyjęcia na świeżym powietrzu. Z przymrużeniem oka. :)
Bonnie i Clyde czyli stylowy ślub z lat 20.
Przyjęcie weselne w stylu Black & White
Wino, kobiety i śpiew – ślub w hiszpańskich rytmach
10 pomysłów na druki ślubne - Menu
Czarny kolor na ślubie - hot or not?
Ślub jak z bajki - Piękna i Bestia
Rustykalne wesela - hit sezonu 2017 r.