Czy Egipt może być dobrym miejscem na podróż poślubną? To tak, jakby spytać czy wspólne oglądanie zachodu słońca nad piramidami jest romantyczne... Odpowiedź w obu przypadkach brzmi oczywiście „tak!”.
Obieramy kurs na Egipt!
Kiedy najlepiej zdecydować się na podróż poślubną, jeśli chcemy spędzić ją w kraju faraonów? Tak naprawdę niemal każdy miesiąc jest dobry, nawet sam środek lata (kiedy mogłoby się zdawać, że upał zamieni wypoczynek w udrękę). Choć temperatury są rzeczywiście wysokie (jak na Afrykę przystało) to wiele osób zwraca uwagę na brak wilgotności, która w upale przeszkadza najbardziej. Wysokie temperatury ułatwia przetrwać także lekki wiatr, przynoszący ulgę. Zresztą do warunków panujących w Egipcie można się dość szybko przyzwyczaić, a atrakcje jakie czekają na zakochanych, warte są każdych poświęceń!
Na pary, które spędzają w Egipcie swoją podróż poślubną, czeka wiele niespodzianek. Jedną z nich jest romantyczny kurs po Nilu – na nowożeńców czeka wyjątkowy statek, a w nim kajuty
z przepięknymi łożami z prawdziwego zdarzenia. Załoga organizuje na pokładzie zabawy na cześć młodych małżonków, są śpiewy i tańce. A nocą, trzymając się za ręce, można oglądać tysiące gwiazd połyskujących na bezchmurnym, egipskim niebie.
Niezwykłą atrakcją, która może zachwycić zakochane pary, jest także... lot balonem nad piramidami! Choć wymaga on wczesnej pobudki (w drogę wyrusza się przed świtem, by uniknąć upału), warto się na taką wyprawę zdecydować. Egipt oglądany z powietrza zapiera dach w piersiach, a piramidy i Sfinks prezentują się w całej swojej okazałości. Niewątpliwą atrakcją jest również oglądanie tych najpopularniejszych zabytków świata z lądu – można wyruszyć na podbój pustyni np. na grzbietach wielbłądów.
Jeśli całodzienne wojaże dadzą się nam we znaki, możemy wypocząć na egipskiej plaży. Czysty piasek i przejrzysta woda szybko przyniosą nam ukojenie po trudach zwiedzania. Relaksować można się na leżakach lub w chatkach wykonanych z palmowych liści. Na plażach znajdują się bufety, wypożyczalnie sprzętu wodnego, można także skorzystać z usług... masażysty! Miłośnicy nurkowania również nie będą zawiedzeni. Jeśli świeżo upieczeni małżonkowie lubią wypoczywać pod wodą, mogą skorzystać z rejsów organizowanych specjalnie z myślą o nich. Kilka dni spędzonych na pełnym morzu, na jachcie, możliwość schodzenia pod wodę każdego dnia i wspólnego podziwiania przepięknej rafy koralowej, z pewnością przypadnie im do gustu.
Zemsta faraona...?
Egipt to nie tylko piramidy, Dolina Królów i Nil, ale także raj dla miłośników owoców. Warto jednak pamiętać o tym, że w Afryce żołądki wielu Europejczyków odmawiają posłuszeństwa i że romantyczny wieczór we dwoje i smakowanie egipskich owoców, może się skończyć zatruciem pokarmowym (problemy żołądkowe noszą tutaj miano „zemsty faraona”). Nie oznacza to, że z konsumpcji należy zrezygnować – wypada po prostu szczególnie dbać o higienę, unikać potraw z niepewnych źródeł (nigdy nie należy kupować jedzenia na straganach) i pić wyłącznie wodę mineralną.
Dobrze też jest zaraz po przyjeździe zorientować się, jak najszybciej można skontaktować się z lekarzem (informacji takich udzieli rezydent lub opiekun grupy). Szybki zastrzyk błyskawicznie usunie w cień widmo osławionej „zemsty”. Pobyt w Egipcie nie jest zresztą równoznaczny z tym, że na problemy z żołądkiem się zapadnie – wszystko zależy od organizmu. Nie należy też zbytnio wizją ewentualnych kłopotów się zniechęcać, jedzenie egipskie jest bowiem wyjątkowo smaczne, a owoce (zwłaszcza daktyle), aż się proszą o skosztowanie.
Egipt z całą pewnością jest jednym z tych krajów, które warto odwiedzić – zwłaszcza we dwoje. Jeśli zatem tylko pojawi się możliwość spędzenia w nim podróży poślubnej, to warto się na taki krok zdecydować. Niestety wyjazdy do kraju faraonów nie są jednak tanie – w okresie letnim (od czerwca do sierpnia) tygodniowy pobyt w trzygwiazdkowym hotelu to wydatek około 2000 zł od osoby. Z drugiej jednak strony wizja wspólnego oglądania zmierzchu nad piramidami czy też odbycia romantycznego rejsu po Nilu, jest przecież bezcenna.
Bonnie i Clyde czyli stylowy ślub z lat 20.
Przyjęcie weselne w stylu Black & White
Wino, kobiety i śpiew – ślub w hiszpańskich rytmach
10 pomysłów na druki ślubne - Menu
Czarny kolor na ślubie - hot or not?
Ślub jak z bajki - Piękna i Bestia
Rustykalne wesela - hit sezonu 2017 r.
Aksamit w ślubnych dekoracjach
Kompozycje na stoły - wysokie czy niskie?
Butelki w dekoracjach ślubnych