Strona główna / Artykuły ślubne i weselne

Zbliżająca się jesień z pewnością uraczy nas ogromem żółci, pomarańczy i wszystkich odcieni brązu. Ten ostatni kolor – choć przecież tak wspaniale kojarzy się z kawą i czekoladą – w modzie nie cieszy się sławą. Podobnie, jeśli nie analogicznie, jest w przypadku ślubów. Tymczasem to wspaniała alternatywa dla barw, które królują na ślubach przez resztę roku. Jak okrzesać brąz i uczynić go szlachetnym motywem przewodnim wesela?

Zdjęcie:madameallure.pl

Pierwszym krokiem do oswojenia brązu jest drewno, lubiane przez większość z nas, choć zwykle znalezienie dla niego miejsca w ślubnej aranżacji jest cokolwiek trudne. Warto zatem zacząć od drobiazgów, które w ostatecznym rozrachunku mają duży wpływ na charakter uroczystości. Wszelkiej maści pudełeczka i kufry, które planujemy wykorzystywać w dniu ślubu, są dobrym punktem wyjścia. Mogą być potraktowane bejcą, lakierem lub choćby farbą w odcieniu brązu, który pojawi się także w innych miejscach.

Zdjęcia: madameAllure.pl

Punkt drugi, równie naturalny, to juta, dość popularna w dekoracjach, a przy tym niesłychanie plastyczna. W połączeniu ze sznurkiem daje eleganckie, rustykalne efekty przy stosunkowo niewielkich nakładach finansowych. Poza tym wspaniale sprawdzi się na etapie przygotowywania podarunków dla gości weselnych – czy to w formie woreczków na upominki, czy nakładki na słoiczki z łakociami.

Zdjęcia: madameAllure.pl

Jeśli drewniane i jutowe argumenty zdołają nas przekonać do zacieśnienia relacji z kolorem brązowym, warto subtelnie przenieść tę barwę na pozostałe aspekty przygotowań, począwszy od papeterii. Istnieje wiele atrakcyjnych pomysłów na przemycenie do tej roli brązów. Jeśli ta barwa ma być tylko akcentem – wystarczy przyozdobienie winietek i zawieszek jutowym sznurkiem. Brąz genialne komponuje się z odcieniami turkusu, beżu i z kremowymi tonacjami. Można go zatem z powodzeniem połączyć z jaśniejszymi odcieniami drewna, albo uczynić jedynie dopełnieniem żółtego bądź pomarańczowego motywu przewodniego.

Zdjęcia: madameAllure.pl

Aby koncepcja była spójna od A do Z, warto aby Państwo Młodzi zaakcentowali ją w swoich stylizacjach. Wspaniałą, jesienną alternatywą dla wianków z polnych kwiatów są wianki wykonane z syntetycznych lub suszonych roślin. Pan Młody może zaszaleć z odcieniem garnituru i z okazji jesieni przerwać impas czerni i granatów, które królują na ślubnych kobiercach. Jeśli jednak wełniane marynarki nie są w guście przyszłego męża – nic straconego! Można tę lukę z powodzeniem wypełnić dodatkami – muszką, poszetką, spinkami, bądź wpięciem w klapę marynarki kwiatka rodem z wianka Panny Młodej. Trzeba pamiętać, że brąz fantastycznie wygląda w towarzystwie złota – dodaje mu szlachetności i elegancji. Warto wykorzystać ten potencjał, planując jesienny ślub!

Zdjęcia: madameAllure.pl