Strona główna / Artykuły ślubne i weselne

Twoja najlepsza przyjaciółka bierze ślub w tym samym czasie co Ty, a wy - chcąc nie chcąc - rozpoczęłyście ślubną wojnę? Jak przetrwać ten czas i nie stracić przyjaciółki? Mam dla Ciebie kilka sprawdzonych porad. Przeczytaj uważnie i działaj!

#1 PANI WSZECHWIEDZĄCA

Twoja ukochana przyjaciółka zawsze wie lepiej, a Ty  - zwłaszcza w czasie ślubnych przygotowań - nie masz ochoty być ciągle pouczaną, ale przeżyć ten czas po swojemu? Wierz albo nie, ale przyjaciółka ma na pewno dobre intencje, chce pomóc, wesprzeć cię i nie pozwoli ci popełnić błędów. Ty masz jednak prawo do własnych opinii i decyzji. Aby jej nie urazić najlepiej podziękować za troskę, zapewnić że jesteś przekonana, że rada sprawdziła się w jej przypadku, jednak Ty masz na ta sprawę zupełnie inny pogląd. Zgrabnie i delikatnie dasz do zrozumienia, że doceniasz intencje, ale chcesz dokonywać własnych wyborów.

#2 MAM WIĘCEJ NIŻ TY

Jeśli Twoja przygotowująca ślub przyjaciółka na każdym kroku podkreśla Ci, jak wysoki ma budżet na organizację przyjęcia, wiedząc że Ty dysponujesz mniejszym - głowa do góry! Nie budżet determinuje pomyślny przebieg dnia. Co więcej: w organizacji przyjęcia nie chodzi o wyścig kto wydał więcej. Znaczenie ma idea i cel, który łączy pary w dniu ślubu.

#3 PODCINACZKA SKRZYDEŁ

Po zaręczynach nie chciałaś czekać ze ślubem, podczas gdy jej zaręczyny trwają już trzeci rok, a ona zamiast cieszyć się twoim szczęściem znajduje powody, dla których powinnaś czekać? Wytłumacz jej, że zaręczyny i ślub to nie wyścig, każdy działa w swoim tempie i nie ma w tym nic złego.

#4 KOPIUJ - WKLEJ

Co wybierzesz Ty, ma i ona - do tego stopnia, że powstrzymujesz się z rozmową o ślubnych planach? Pamiętaj, że kopiuje się najlepszych, jednak zgadzam się, że jest to uciążliwe i męczące. Zamiast obrażać się, pomóż jej dokonać własnych wyborów, nakieruj i okaż wsparcie.

#5 A NA MOIM ŚLUBIE?

Każda przyszła Panna Młoda chce być w centrum uwagi. Gdy ślub planują przyjaciółki, nie łatwo jest oddać blask i przez chwilę nie błyszczeć. Co więcej: kiedyś rozmawiałyście na różne tematy, a teraz ślubny zdominował całe życie. Wytłumacz jej przy filiżance dobrej kawy, że tęsknisz za chwilami sprzed zaręczyn, gdy potrafiłyście godzinami rozmawiać o wszystkim i o niczym.

Przy wszelkich sporach i niejasnościach nic tak nie działa jak szczera rozmowa. Dasz radę i pamiętaj, że to nie ktoś obcy, ale Twoja najlepsza przyjaciółka!