Strona główna / Artykuły ślubne i weselne

Aby mieć możliwość odpowiedniego wyboru sukni, na przymiarki warto ruszyć odpowiednio wcześnie – najlepiej na około 8-6 miesięcy przed ślubem. Przy tej okazji warto też uzbroić się w dużą ilość czasu i... cierpliwość.

Choć zdawać by się mogło, że mierzenie sukien ślubnych to sama frajda, rzeczywistość może okazać się nieco inna. Zwłaszcza jeśli przy okazji zorientujemy się, że upragniona i wymarzona suknia nijak nie pasuje do naszej figury! Pielęgnowane przez lata marzenia o idealnej kreacji i wizja siebie samej w „sukni ślubnej-cud” sprawiają, że często Panny Młode nawet nie chcą słyszeć o tym, że w wymarzonej przez siebie kreacji wyglądają po prostu... źle. Zanim zatem obraz sukni na stałe zagości w naszych marzeniach (które w salonie koniecznie będziemy chciały przemienić w rzeczywistość), zastanówmy się nad tym jaką mamy figurę i w jakim stroju będzie nam po prostu ładnie.

Dobór sukni

Chyba każda Panna Młoda tuż po zaręczynach, z wypiekami na twarzy przegląda  katalogi z sukniami ślubnymi lub tęsknym wzrokiem wodzi po wystawach salonów. Bywa, że jakąś konkretną suknię sobie „opatrzy” i jeszcze przed przymiarką zdecyduje „Ta i żadna inna!”. Rozemocjonowanej Pannie Młodej umyka jednak fakt, że modelka na zdjęciu ma 175 cm wzrostu, a proporcje manekina nijak mają się do kształtów, które na co dzień zwykła oglądać w lustrze. Z tego też względu dobrze jest choć na chwilę przytłumić emocje, na spokojnie przyjrzeć się sobie i spróbować obiektywnie ocenić swoją sylwetkę.

Najczęstsze typy kobiecych sylwetek to tzw.:

• gruszka -  wąskie ramiona i talia, szerokie biodra,
• jabłko – rozbudowana linia ramion, obfity biust, brak wyraźnego wcięcia w talii i krągłe biodra,
• odwrócony trójkąt – rozbudowana linia ramion, wąska talia i biodra,
• klepsydra – dość obfity biust, wyraźne wcięcie w talii, krągłe biodra.

Gdy już uda nam się ocenić, który z powyższych opisów najbardziej przypomina nasze własne kształty, możemy przejść do kolejnego etapu – doboru sukni, która najlepiej wyeksponuje to, co jest w nas najpiękniejsze, a jednocześnie ukryje niedoskonałości naszej figury.

• Gruszka – przy tego typu sylwetce dobrze jest zdecydować się na kreację dwuczęściową, która podkreśli wcięcie w talii, a zamaskuje zbyt szerokie biodra. Jeśli Panna Młoda jest wysoka, może pozwolić sobie na rozłożysty dół sukni, oparty na tzw. kole. Zbyt obfite części ciała zostaną idealnie ukryte. Zdecydowanie nie jest za to wskazana suknia wąska, mocno dopasowana do figury – niepotrzebnie wyeksponuje ona to, co należałoby schować.
• Jabłko -  koniecznie należy zrezygnować z rzucających się w oczy haftów, koralików
  i innych ozdób, które przyciągają wzrok. Wskazane są fasony proste, o pionowych cięciach. Idealnym wyborem może być suknia dość luźna, która nie będzie opinać Panny Młodej, najlepiej uszyta w kształcie litery A, z dekoltem w karo lub V, optycznie wysmuklającym sylwetkę. Do sukni dobrać można delikatną narzutkę, która dodatkowo ukryje zbyt szerokie ramiona.
• Odwrócony trójkąt – przy takiej sylwetce zrezygnować należy z marszczeń w okolicach ramion (odpadają także wszelkie bufki czy poduszki krawieckie). Suknia powinna składać się z dwóch części, najlepiej różniących się od siebie fakturą – tak, by nadawały one „równowagę” sylwetce. Gorset powinien być delikatny, niezbyt rzucający się w oczy, natomiast spódnica może być wzorzysta lub błyszcząca, sprawiająca wrażenie nieco „cięższej”.
• Klepsydra – w przypadku takiej figury doskonale sprawdzają się suknie w stylu amerykańskim, z odkrytymi plecami. Jeśli jednak górna część sylwetki rozbudowana jest nie tylko w biuście, ale i w ramionach (które sprawiają wrażenie nieco zbyt szerokich), złożyć można suknię z rozszerzającymi się ku dołowi rękawami. Wysmuklą one górną część ciała.

Drobne Panny Młode zobowiązane są dodatkowo zwrócić uwagę na jeszcze kilka aspektów – unikać powinny sukien obfitych w falbany i zbyt dużą ilość marszczeń, które optycznie jeszcze bardziej skrócą ich sylwetkę. Dobrze jest za to założyć suknię z podwyższoną talią i pionowymi cięciami, ale uwaga – podwyższona talia mocniej eksponuje biust! Wzrostu dodać można sobie wybierając odpowiednie pantofle (pod warunkiem, że zbyt wysoki obcas nie utrudni poruszania się – a noszenie sukni ślubnej wcale nie jest proste nawet w obuwiu na płaskiej podeszwie).

O czym warto pamiętać

Przy wyborze odpowiedniej do figury sukni, warto pamiętać o kilku istotnych kwestiach:

• wysmuklają sylwetkę wszelkie pionowe cięcia
• biust wyda się większy, jeśli dekolt sukni będzie duży, dodatkowo kwadratowy lub okrągły,
• w przypadku wąskich ramion warto zadbać o suknię z bufiastymi rękawami,
• z kolei bufiaste rękawy, a także drapowania, fałdy i opuszczona talia sprawią, że Panna Młoda wydawać się będzie niższa (podobny efekt osiągnąć można zakładając suknie, których dół ma poprzeczne wzory).
  

Podczas pierwszej wizyty w salonie sukien ślubnych pamiętajmy o jeszcze jednym – pozwólmy działać ekspertom! Pracujące w salonach panie jednym rzutem oka potrafią ocenić naszą sylwetkę i wybrać te suknie,w  których prezentować się będziemy najkorzystniej. Zrezygnujmy więc z uporu w zakresie tego, co wcześniej wpadło nam w oko – zwłaszcza, jeśli wyjdzie na jaw że w „owym czymś” prezentujemy się po prostu niekorzystnie. Może się zresztą okazać, że wszelkie wyobrażenia o „idealnej, wymarzonej sukni” zbledną w konfrontacji z widokiem w lustrze, prezentującym nasze odbicie w sukni rzeczywiście pasującej do naszej figury.